poniedziałek, 31 maja 2010
Kegadoru dziwny sposób podrywania chłopców.
Cała ta "moda" jest bardzo dziwna i dla mnie niezrozumiała, podryw chłopaka w bandażach... o co tu w ogóle chodzi?! Zacznę od początku.
Projektanci mody myślą sobie... prawie wszystko już było, co fajne już jest, co by tu wymyślić. Więc ich intensywne myślenie doprowadziło do, że ja tak powiem, wynalezienia nowej mody Kegadoru. Na czym ona polega? Przewiązujemy się w bandażem w każde możliwe miejsce, ale! Czy nie zwróciłbyś, nie zwróciłabyś uwagi na osobę całą w bandażach? Pewnie jej byś współczuł, współczuła. Właśnie na tym polega ta moda. Wiążemy bandaż w każde możliwe miejsce i czekamy na reakcje innych, to nie jest głupie, to jest świetnie. Czy jakiś polak by wymyślił jak prościej zwrócić na kogoś swoją uwagę? Nie! Dlaczego? Bo my nawet nie wiemy co było pierwsze kura czy jajo.
A teraz o co chodzi z tymi chłopakami? Czy jak widzicie dziewczynę w bandażach nie jest wam smutno i nie idziecie do niej zagadać, pocieszyć, zapytać? Ha! To taki lep na muchy, bo naprawdę dziewczyny te są zdrowe jak ryba i nic im nie jest.
Moim zdaniem jest to po prostu super, bo my byśmy na to nie wpadli. Japończycy coraz bardziej mnie zaskakują...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Przemyśl dwa razy co napiszesz!